sobota, 2 listopada 2013

Troche o Emmie Watson

"Jest brzydkim kaczątkiem, ale zmienia się w pieknego labedzia. Emma to uparty i żąny przygod baran (ur. 15.04 1990r.).

Nie znosi Eminema, bo :"To ja mam ksywake Em, a on namawia nastolatki, by przeklinaly, braly narkotyki i... w ogole daje zly przyklad. Ja wole Willa Smitha"


Urodzila sie w Paryzu, mieszka w Londynie i jest w polowie Francuzka(po mamie), a w polowie Amerykanka(po tacie). Nie dosc ze ma dwa jezyki ojczyste to jeszcze mowi biegle po wlsoku i niemiecku!!


Uwielbia taniec: body popping, street dance i breakdance. Nie wyobraza siebie zeby jej chlopak nie umialby tanczyc! "Wiele moge wybaczyc facetowi, ale nie to, ze na parkiecie plączą mu sie nogi! Taniec to moje zycie!"- mowi Emma.


Uwaza ze bylaby dla Brada Pitta lepsza zona niz Jen czy Angelina:" Ja moglabym mu urodzic dzieci! Jen nie chciala... ,a Angelina wierzy tylko w adopcje!"


Nie przepada za nauka. "W mojej szkole mam naprawde sporo luzu, bo nauczyciele rozumieja, ze granie w filmach zajmuje mi duzo czasu. Gdyby nie to, pewnie by mnie wyrzucili ze szkoły ".


Intensywnie uprawia sport. Gra w hokeja na trawie i tenisa. Jest przekonana, ze w nastepym wcieleniu zdobedzie prestizowy fracuski puchar Ronalda Garossa.


Jest wlascicielka dwoch przecudnej urody kociakow: Bubblesa i Domino. "To slodkie bliznieta, ktore dostalam od mojej babci".


Jej najwiekszym marzeniem jest zrobienie licencji pilota szybowca i wyprawa w Himalaje. "Czesto snie, ze jestem ptakiem"- mowi.


Podczas zdjec do filmu "Harry Potter i Zakon Feniksa", kreconych na zamku w Czechach, zakochala sie w tym kraju.



1 komentarz: